Rajdu Historycznego Gdańsk- Stutthof- Toruń
Dnia 15 września 2017 roku uczniowie X LO z profesorem Markiem Zawadzkim brali udział w czterodniowym XIII rajdzie historycznym Gdańsk- Stutthof- Toruń, zorganizowanym przez Wielkopolskie Stowarzyszenie Pamięci AK.W rajdzie uczestniczyły inne poznańskie szkoły m. in .III LO, V LO, VIII LO, Urszulanki i liceum z Szamotuł. Wszyscy uczestnicy zebrali się na parkingu przy ulicy Kościuszki obok Urzędu Wojewódzkiego. Przejazd autobusem został sfinansowany przez Wojewodę Wielkopolskiego. Mogliśmy bezpiecznie ruszać w drogę do Gdańska. W tym dniu zaplanowano zwiedzanie Europejskiego Centrum Solidarności- Muzeum upamiętniające rewolucję Solidarności i upadek komunizmu w Europie. Stanowi ono także swoisty ośrodek edukacyjno-badawczy ze sporą biblioteką i mediateką. To miejsce , gdzie swoje początki i rozwój miała demokracja. Po trzy godzinnym zwiedzaniu obiektu z przewodnikiem zmęczeni podróżą udaliśmy się do ośrodka wypoczynkowego Krakus II/I w Stegnie na obiadokolację i nocleg. Wieczorem wspólnie z całą grupą pomaszerowaliśmy nad morze.
Sobota obfitowała w ciekawy i napięty plan. Pierwszym punktem tego dnia było zwiedzanie Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. To miejsce zrobiło duże wrażenie na uczestnikach rajdu ze względu na mnogość eksponatów, wystaw i projekcji multimedialnych Następnie spacerkiem udaliśmy się pod Pocztę Gdańską a dalej do kościoła św. Brygidy, w którym znajdują się epitafia upamiętniające żołnierzy AK, NSZ Solidarność, TOW i cichociemnych. Nie mogło zabraknąć czasu wolnego na posiłek i zakup pamiątek na najbardziej znanej ulicy Gdańska - Długim Targu. Mogliśmy również zobaczyć Dwór Artusa, gmach dawniej miejsce spotkań kupców i życia towarzyskiego mieszczan. Obecnie jest to Muzeum Historyczne Miasta Gdańska. Ostatnim punktem tego dnia był przejazd na Westerplatte. Przy tablicy upamiętniającej ofiary i obrońców półwyspu zapaliliśmy znicz, oddając im hołd minutą ciszy .Obrońcy i bohaterowie przez 7 dni dzielnie bronili polskiej ziemi wiedząc , że nie mają najmniejszych szans na pokonanie sił wroga. Późnym wieczorem po obiadokolacji spotkaliśmy się całą grupą w świetlicy , gdzie pani Małgorzata Wiater -kierowniczka wycieczki zorganizowała zabawy integracyjne.
Niedziela była dniem zadumy i refleksji, gdyż z przewodnikiem zwiedzaliśmy były obóz koncentracyjny Stutthof oraz braliśmy udział w projekcji filmów :,,Ambulans" i ,,Konzentrationslager Stutthof dei Danzing". Obiekt- obóz jako miejsce wywarło na nas ogromne emocje, współczucie, żal. Przeświadczenie , że cokolwiek złego dzieje się w naszym życiu, to nic, w obliczu takiej zagłady , niepojętego cierpienia. Wszystko to jest tylko drobnostką na tle tak ogromnego zła człowieka - gdyż to właśnie ,,Ludzie ludziom zgotowali ten los". ( Zofia Nałkowska ,,Medaliony")
Tego dnia również chętni udali się nad morze. Na zakończenie naszego 3- dniowego pobytu w Stegnie zorganizowano ognisko z pieczonymi ziemniaczkami i kiełbaskami.
Wszyscy zadowoleni spędzali czas na rozmowach , dobrze się bawiąc. Ale to nie koniec naszej wycieczki.
Na ostatni dzień przewidziano zwiedzanie Torunia. Około godziny 9.00 wyjeżdżaliśmy ze Stegny. W Archiwum Pomorskim AK uczestniczyliśmy w warsztatach historycznych poświęconych generał Elżbiecie Zawadzkiej i braliśmy udział w spotkaniu z żołnierzem AK, uczestnikiem operacji Ostra Brama, panem Kazimierzem Wachem, który niezwykle ciekawie opowiadał o swojej walce na Wileńszczyźnie . Dostaliśmy trochę czasu wolnego. Potem czekały nas ostatnie dwa punkty programu .Przy grobie generał Zawadzkiej zapaliliśmy znicz i oddaliśmy hołd śpiewając Mazurka Dąbrowskiego .Wyjeżdżając z Torunia w stronę Poznania podziwialiśmy mural na bloku , w którym mieszkała pani generał. Zaznaczyć trzeba , że była ona jedną z najbardziej zasłużonych kobiet działających w Armii Krajowej w czasach II wojny światowej.
Rajd był doskonałą okazją do nawiązania nowych znajomości czy przede wszystkim poznania ciekawej historii naszej Ojczyzny. Nie mogliśmy narzekać na pogodę, bo choć za ciepło nie było i wiał wiatr ,to atmosfera panująca wśród wszystkich uczestników wycieczki w pełni ją rekompensowała. Ośrodek , w którym mieszkaliśmy spełnił nasze oczekiwania , pyszne śniadania i obiadokolacje, gdzie każdy mógł znaleźć dla siebie coś ulubionego dodawały nam sił na cały dzień. W autobusie podczas przejazdów wybrane wcześniej osoby przybliżały nam i umilały podróż ciekawostkami i garstką historii na temat zwiedzanych miejsc.
Cisza , szum morza , spokój pozwolił nam wypocząć , zgłębić historię i obudzić w nas ducha patriotyzmu.
Marysia Opas 3e
